piątek, 16 stycznia 2015

Opowiadania - Łukasz Migura


Opowiadania dostępne na stronie: http://www.lukaszmigura.com/
Fanpage autora/blogera: Facebook

Dzisiaj kolejne opowiadania wyłowione gdzieś z odmętów wirtualnej sieci. Przypominam, że chętnie i takie formy pisarstwa czytamy, wystawiamy opinie (recenzje) oraz w jakiś sposób staramy się promować :)

Na blogu Pana Łukasza możemy znaleźć trzy opowiadania o bardzo zróżnicowanej tematyce i klimacie:

  • Bursztynowy szlak - fabuła osadzona w klimatach fantasy, wykorzystująca elementy kultury słowiańskiej. Przeniesieni zostajemy w zamierzchłe czasy, pośród bujne puszcze i obsiane pola plemiona Polan. Całe zamieszanie toczy się wokół cennego surowca jantaru, który znika w tajemniczych okolicznościach właśnie na tych terenach... Złodzieje? A może coś czyha w słowiańskich lasach?

    Pomysł bardzo mi się podobał, gorzej z wykonaniem. Autor za bardzo skracał wątki, widać było, że bardzo mu zależało do szybkiego przejścia do sedna sprawy, zapominając o wciąganiu czytelnika w świat. Po przeczytaniu, czułam, że brak czego, duży niedosyt. Opowiadaniu nie mogę odmówić zachowanie klimatu typowo słowiańskiego, trochę grubiańskiego :)

    Ocena: 6/10
  • Gnijąca wiśnia - świat postapokaliptyczny, trwa walka o przetrwanie, bezprawie i okrucieństwo. W takim świecie próbuje się odnaleźć główny bohater - Momotaru.

    I tutaj też muszę pochwalić za ideę, ale zganić za brak rozwijania sytuacji, wciągania nas odbiorców w tenże świat i umożliwienie wczucia się w sytuację. Ba, nawet nie dane jest nam bliżej poznać wykreowany świat. W tym opowiadaniu jest to  dużo mocniej odczuwalne niż w poprzednim.

    Ocena: 5/10
  • Jak krople deszczu - opowiadanie, jak tytuł wskazuje, o kroplach deszczu, metaforycznie przedstawiający ludzi i niektóre ich problemy, a przede wszystkim strach przed nieznanym. Sam autor zaznacza na swoim blogu, iż opowiadanie zostało napisane "na kolanie", pod wpływem chwilowego natchnienia. Nietrudno to zauważyć, wszystko jest nacechowane dużą ilości emocji, przez co opowiadanie czytało mi się bardzo szybko i płynnie. Przekazywane są wartości dla mnie zbyt oczywiste, ale jak mawiają "najciemniej pod latarnią", zatem często o takich "oczywistościach" zapominamy.

    Ocena: 7/10
Zachęcam do przeczytania wszystkich opowiadań i własnej oceny. Nie są one długie (najdłuższe ok. 30 stron) i ten fakt może zachęci tych, którzy nie przepadają za czytaniem przed komputerem.

sobota, 3 stycznia 2015

Podaj dalej, czyli książka w podróży - Goniąc cienie



Dzisiaj chciałam wam przedstawić ciekawą zabawę. Jej reguły są dość proste i klarowne, a wziąć udział może każdy, kto zechce spełnić kilka warunków. Ja o całej zabawie dowiedziałam się z bloga Drugiej Nibylandii, gdzie padło na mnie jako kontynuatorkę. I tym sposobem książka Goniąc cienie trafiła do mnie. Kto chce być następny? :D


REGULAMIN

1. Osoba, która otrzyma książkę zostanie wylosowana.
2. Czas na przeczytanie książki: 3 tygodnie (można przedłużyć do miesiąca jeśli zostanie to ze mną uzgodnione)
3. Konieczność napisania emaila - sylatyla@interia.pl (organizatorka) (oraz do mnie - tygrybylka@gmail.com), aby potwierdzić odebranie przesyłki.
4. Zrobić sobie zdjęcie z książką (wysłać emailem: sylatyla@interia.pl)
5. Należy na stronie tytułowej napisać coś dla autorki (mogą to być spostrzeżenia o lekturze- max kilka zdań)
6. Po przeczytaniu trzeba napisać recenzję książki (jeżeli nie masz bloga możesz umieścić ją na różnych portalach np. na Lubimy czytać)
7. Osoba posiadająca książkę organizuje tę akcję u siebie, a następnie przekazuje ją innym, którzy potwierdzają odbiór przesyłki (patrz punkt 3).
8. Wpis dotyczący akcji musi zawierać nazwę akcji , link do mojego bloga, bloga organizatorki i logo akcji
9. Aby móc wziąć udział w losowaniu należy : wyrazić w komentarzu chęć udziału w akcji( Zgłaszam się itp.), podać email oraz byłoby nam bardzo miło, gdybyście zaobserwowali nasz błog oraz polubili Fanpage Fantastykaa.
10.Możecie się zgłaszać od 03.01.14 do 31.01.15
11. Wyniki losowania podam w ciągu 3 dni od zakończenia zgłoszeń.

Oto Fotka reprezentująca mnie. Myślę, że kotek jest bardziej fotogeniczny ode mnie i nie będzie straszył ;D


Edit: Losowania nie będzie, bo aż jedna osoba zgłosiła się :P