wtorek, 16 września 2014

"War world Z. Światowa wojna zombie w relacjach uczestników." - Max Brooks


Tytuł oryginalny: Word War Z. An oral history of the zombie
Autor: Max Brooks
Tłumaczenie: Leszek Erenfeicht
Wydawnictwo: Red Horse/ Zysk i s-ka
Strony: 544
Kategoria: Horror
Moja ocena: 10/10

O książce było głośno jakiś czas temu za sprawą filmu. Na rynek trafiła już wcześniej, pod nieco innym tytułem Wojna Zombie nieistniejącego już wydawnictwa Red Horse. Osobiście dowiedziałam się o niej dzięki adaptacji filmowej. I muszę przyznać – obejrzenie filmu nie odbiera przyjemności czytania, gdyż ekranizacja została potraktowana bardzo luźno (nawet bardzo, bardzo). 

Wracając do książki. Z taką formą opowiadania historii spotykam się pierwszy raz w tym gatunku. Trudno mówić o głównym bohaterze. Historia wojny z zombie została opowiedziana z perspektywy ludzi, którzy ją przeżyli. Ludzi w różnym wieku, płci, narodowości czy pozycji. Wszystko w formie wywiadu, jedyne emocje to te, które można wyczytać z wypowiedzi czy reakcji ludzi. Czasami trzeba było czytać między wersami. 

Całość książki jest podzielona na poszczególne epizody uwzględniając pierwsze przejawy choroby, rozprzestrzenienie, próby opanowania, wojnę totalną oraz upragnione zwycięstwo i ustanowienie nowego porządku. 

Jest to jedna z lepszych powieści, jeżeli nie najlepsza, o żywych trupach, jakie czytałam do tej pory. Sposób jej opowiedzenia, nadaje jej wyraz realizmu, ale również ujęcie problemów niedotyczących bezpośrednio zombie. Treść naprawdę wciąga i ujmuje. Bohaterowie są jak najbardziej autentyczni, a kilka stron potrafiło obudzić sympatię lub antypatię do poszczególnych. Książka godna polecenia, nawet dla tych co mają uczulenie na zombie, gdyż są one nieraz tylko tłem dla prawdziwych problemów. Powieść daje do myślenia i skłania do rozważań nad samym sobą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz